czwartek, 6 marca 2014

Dziewczyny z Portofino

Przyjaźń jest bez wątpienia jedną z najpiękniejszych rzeczy, które mogą spotkać człowieka. Przyjaźń między kobietami jest wyjątkową a zarazem specyficzną relacją. Panie potrafią się nawzajem pocieszać, wysłuchać, ale też potrafią skrytykować i wygarnąć bolesną prawdę.. O tym przepięknym i zadziornym zjawisku opowiada książką Grażyny Plebanek pt. „Dziewczyny z Portofino”.

Poznajemy historię czterech kobiet, które znają się od czasów, kiedy największym ze zmartwień było to czy niebieska wstążka pasuje do czerwonego sweterka. Czas mija nieubłagalnie i nasze bohaterki zaczynają dorastać. Nieszczęśliwe miłości, rodzice nadużywający alkoholu, wybór studiów to tylko niektóre z problemów, z którymi muszą rozprawić się Agnieszka, Hanka, Beata i Mania.

Autorka, jak zapewnia nas na odwrocie książki, nie stworzyła historii o dziewczynach, które plotkują i spiskują za swoimi plecami. Chciała, aby jej bohaterki pomagały sobie nawzajem, a w przyszłości wyrosły na silne, mądre i samodzielne kobiety. Tak też było. Myślę, że czytając tę pozycję każda z nas znajdzie jakąś cząstkę siebie w którejś z postaci postaci wykreowanych przez Grażynę Plebanek.

Akcja powieści toczy się w Warszawie, w czasach, gdy w kraju panował ustrój komunistyczny. Skąd więc tytuł "Dziewczyny z PORTOFINO"? Myślę, że przywołanie nazwy ekskluzywnej włoskiej miejscowości ma na celu pokazanie, że nasze bohaterki, pomimo szarości nieodstępującej ich na krok, stworzyły swoje własne miejsce, w którym są szczęśliwe i nawet po najgorszych burzach wychodzi słońce.

Podsumowując, jest to poruszająca opowieść o przyjaźni, której (bez urazy panowie) zaznać mogą tylko kobiety. Polecam tę książkę wszystkim paniom niezależnie od wieku i życiowych doświadczeń. „Dziewczyny z Portofino” należą do tych książek, podczas czytania których zdajemy sobie sprawę, że mamy do czynienia z fikcją literacką, a z drugiej strony wiemy, że tego typu historie dzieją się obok nas. Wystarczy tylko dobrze się rozejrzeć.
Bardzo chętnie sięgnę po inne tytuły autorki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zagubiony ptak - Jowita Kosiba

Z nazwiskiem autorki spotkałam się zupełnie przypadkiem, kiedy w moje ręce trafił fenomenalny ''Nokurn''. Intrygujaca akcja,...